Wydawnictwo: Media Rodzina
Data wydania: 22-10-2008
„Jak
we wszystkich swoich powieściach, tak i tym razem, Kevin Brooks nie
oszukuje swoich czytelników. Rzeczywistość, którą przedstawia,
na poły okrutna i bezwzględna, na poły piękna i pełna
nieodpartego uroku, wciąga czytelnika swoją prawdziwością.
W życiu Joe wszystko zmieniło się od chwili, kiedy spotkał Candy. Co takiego przyciągnęło jego wzrok? Jej włosy, uśmiech, a może sposób poruszania się?
Joe myśli o Candy dzień i noc, uczucie do niej wyraża także poprzez muzykę. Ale Candy zabiera go do swojego świata: gorzkiej otchłani narkotyków, przemocy i rozpaczy.
Kiedy ponura prawda wychodzi na jaw, Joe musi zdecydować, czy miłość i nadzieja - oraz oczywiście Candy - warte są walki. I jak uciec przed niebezpieczeństwem, które czai się za każdym rogiem.”
W życiu Joe wszystko zmieniło się od chwili, kiedy spotkał Candy. Co takiego przyciągnęło jego wzrok? Jej włosy, uśmiech, a może sposób poruszania się?
Joe myśli o Candy dzień i noc, uczucie do niej wyraża także poprzez muzykę. Ale Candy zabiera go do swojego świata: gorzkiej otchłani narkotyków, przemocy i rozpaczy.
Kiedy ponura prawda wychodzi na jaw, Joe musi zdecydować, czy miłość i nadzieja - oraz oczywiście Candy - warte są walki. I jak uciec przed niebezpieczeństwem, które czai się za każdym rogiem.”
Miałam
czytać lekturę, ale w oczy rzuciła mi się ta oto książka.
Postanowiłam przeczytać fragment. Obiecałam sobie, że przeczytam
tylko pięć, góra dziesięć stron i zacznę czytać lekturę, ale
kogo ja oszukiwałam. Było wiadome, że tego dnia już nie wezmę do
ręki innej książki. Ostatecznie po dwóch godzinach skończyłam
czytać i muszę powiedzieć, że historia, która została
opowiedziana w tej książce bardzo mną wzruszyła. Gdy kończyłam
ostatnie strony nie mogłam uwierzyć, że historia tego chłopaka
kończy się w takim momencie. Ja chciałam wiedzieć co będzie
dalej. Dobra, ale może zacznę od początku, bo ja się tutaj
zachwycam, a nikt nie wie o co chodzi.
Główny
bohater to nieśmiały chłopak o imieniu Joe, który mieszka na wsi.
Uwielbia grać na gitarze i pisać piosenki. Mieszka w średniej
wielkości domu wraz z tatą i starszą siostrą. Gdy ma problemy
zdrowotne wyrusza do Londynu. Wysiadając na stacji King's Cross
podąża do złego wyjścia. Nie chcąc błądzić po nieznanych
ulicach, postanawia wrócić na dworzec i spróbować znaleźć drogę
do gabinetu lekarza. Z jednej strony popełnia błąd, bo przez tę
decyzję poznaje nieznany mu dotąd świat prostytucji i narkotyków,
ale z drugiej poznaje miłość swojego życia.
Wychodząc
już w końcu z tego dworca myśli, że w miarę szybko dojdzie do
celu. Jednak mylą mu się ulice. Nagle słyszy głos dziewczyny. Gdy
odwraca się w jej stronę nie umie się odezwać. Była to
najpiękniejsza dziewczyna jaką kiedykolwiek spotkał, a w dodatku
odezwała się właśnie do niego. Ale gdy Joe jej nie odpowiada
dziewczyna odchodzi. Już ma ją wołać gdy zdaje sobie sprawę, że
to i tak nie ma sensu. Postanawia zajrzeć do knajpki z jedzeniem.
Wyciągając pieniądze z kieszeni zamyśla się i już po chwili,
wszystkie jego pieniądze rozsypują się po podłodze. Ma się wziąć
za ich zbieranie, gdy nagle słyszy ten znajomo brzmiący głos.
Okazuje się, że to ona! Siadają razem przy stole i nawiązują
rozmowę. Żartują, zwierzają się sobie. Joe czuje, że się w
niej zakochuje. Ale życie nie jest takie kolorowe jak w tej chwili
wyobrażał sobie bohater tej książki. Nagle Candy staje się
poddenerwowana. Pojawia się alfons o imieniu Iggy. Joe zdaje sobie
sprawę, że dziewczyna jego marzeń jest prostytutką. Po powrocie z
Londynu stara się o niej zapomnieć, ale gdy sięga do kieszeni
znajduje wizytówkę z jej imieniem i numerem telefonu. Zastanawia
się czy zadzwonić.
Po
tygodniu podejmuje decyzje.
Od tego momentu Joe się zmienia. Nie interesuje go szkoła, zespół,
rodzina. Dla niego ważna jest tylko Candy pomimo tego, że jest
prostytutką, dziewczyną uzależnioną od narkotyków i od swojego
alfonsa (to on dostarczał jej amfetaminę), który jest bardzo
niebezpieczny, bo przecież już raz groził chłopakowi, że go
zabije. Joe chce jej pomóc, ale czy dziewczyna przyjmie pomoc? A
może to jest tylko gra i tak naprawdę Candy chce się zabawić jego
kosztem?
Książka
pisana w formie pamiętnika. Pokazuje bezgraniczną miłość
chłopaka, który już nawet nie pamięta swojego
życia przed poznaniem Candy. Mówię wam, wciągniecie się tak, że
nie będziecie w stanie się oderwać.
Ocena:
5/6
Liss
5/6
Liss
Dzięki za recenzję :) Zachęciłaś mnie do przeczytania
OdpowiedzUsuńMam nadzieję, że książka ci się spodoba :)
Usuń