-->

środa, 29 października 2014

#17 Kamienie na szaniec

Autor: Aleksander Kamiński
Wydawnictwo: Nasza Księgarnia
Data Wydania: 2011-01-20


Opowieść o Bohaterach Szarych Szeregów - Rudym, Alku, Zośce, zilustrowana ponad osiemdziesięcioma zdjęciami ze wszystkich epok Ich życia - od gniazda rodzinnego, poprzez czas harcerstwa, miłości, walki, po dni ostatnie! 
Po raz pierwszy pełny tekst, bez skreśleń cenzury PRL.
Wydanie wzbogacone zdjęciami młodzieży z drużyn i szkół noszących imiona Janka Bytnara - Rudego, Alka Dawidowskiego, Tadeusza Zawadzkiego - Zośki, Aleksandra Kamińskiego - Kamyka
Ta niezwykła edycja poprzedzona jest wstępem Barbary Wachowicz, autorki sławnej wystawy "Kamyk na szańcu" i cyklu "Wierna rzeka harcerstwa". We wstępie po raz pierwszy znalazły się fragmenty nieznanego pamiętnika Druha Aleksandra Kamińskiego i jego list, jedyny, w którym mówi, jak stworzył "Kamienie na szaniec", także niezwykła korespondencja Basi i Alka, wspomnienia Matki i Siostry Rudego, pasjonujące relacje przyjaciół i towarzyszy broni.

        Na wstępie chciałam powiedzieć, że pierwszy raz ta książka, której wcześniejszy tytuł brzmiał: „Kamienie na szaniec. Opowiadanie o Wojtku i Czarnym.” ukazała się w lipcu 1943 roku. Wydana była przez KOPR (Komisja Propagandy Biura Informacji i   Propagandy Komendy Okręgu Warszawa Armii Krajowej). Napisał ją Aleksander Kamiński (ukrywający się ze względów bezpieczeństwa pod fałszywym imieniem i nazwiskiem).
        Wydaję mi się, że nie jestem jedyną osobą, która nie lubi czytać lektur. Są nudne (może nie wszystkie, ale zdecydowana większość) i nie wciągają nas tak jak obecne bestsellery. Jednak gdy dowiedziałam się, że moją kolejną lekturą mają być : „Kamienie...” byłam nawet szczęśliwa, ponieważ lubię książki o tematyce wojennej. 
     
   Główni bohaterowie to:
Alek (Aleksy Dawidowski) – niebieskooki dryblas o płowej czuprynie. Odważny i opanowany w trudnych sytuacjach;
Rudy (Jan Bytnar) – uzdolniony w każdej dziedzinie, a zwłaszcza w gotowaniu, intelektualista. Prymus;
Zośka (Tadeusz Zawadzki) – miał dziewczęcą urodę, stąd wzięło się jego przezwisko. Urodzony przywódca.
         W chwili rozpoczęcia wojny mieli po 18, 19 lat. Byli młodzi i niedojrzali, ale wojna uczyniła z nich patriotów, którzy nie boją się walczyć na śmierć i życie o wolność swojej ojczyzny. 
        
         Chłopaki zdali maturę. Są szczęśliwi i planują swoją przyszłość jednak ich marzenia brutalnie przerywa wojna. Razem ze swoim drużynowym Leszkiem Domańskim (Zeusem) udają się na wschód, by pomagać uchodźcom i rannym ludziom. Jednak po pewnym czasie postanawiają wrócić do Warszawy. Zespół „Buków” pragnie pomóc w walce przeciwko Niemcom. Wiążą się z akcją Małego Sabotażu prowadzoną przez podziemną organizację „Wawer” i wykonują różne niebezpieczne akcje którym przewodzi Zośka, takie jak ściąganie hitlerowskich flag (Alek i Rudy rywalizowali o to kto zerwie ich więcej). Dla mnie najniebezpieczniejszą akcją było ściągnięcie przez Alka niemieckiej tablicy z pomnika Mikołaja Kopernika. Pewnego dnia gestapo aresztuje komendanta Grup Szturmowych Heńka. Niestety znajdują w jego notesie nazwisko i adres Rudego. Gestapo porywa bezbronnego chłopaka...
          Moim zdaniem bohaterowie książki mimo upływu wielu lat od ich śmierci są idolami bardziej odpowiednimi niż niektóre wywyższające się gwiazdy, bohaterami mężniejszymi niż Superman, żołnierzami idealnymi, a co najważniejsze są też realnymi przykładami na to, że miłość, przyjaźń, wiara, nadzieja są nieśmiertelne.
Życzę Wam abyście na Wszystkich Świętych przechodząc obok grobu żołnierzy zastanowili się za co ginęli Ci ludzie, ale przede wszystkim życzę Wam i sobie takich przyjaciół jak Rudy, Alek i Zośka. :)

Ocena:
5,5/6
Liss




niedziela, 12 października 2014

#16 W Pierścieniu Ognia


Autor: Suzanne Collins
 Wydawnictwo: Media Rodzina
 Data wydania: 12-11-2009


"Każdego roku w państwie Panem na zlecenie Kapitolu telewizja relacjonuje reality show zwane Głodowymi Igrzyskami. Dwudziestu czterech losowo wybranych nastolatków z każdego dystryktu toczy śmiertelną walkę. Ich zwycięzca może być tylko jeden. W „Igrzyskach śmierci” dwójka uczestników Katniss Everdeen i Peeta Mellark udaremnia plany Kapitolu, wymuszając zwycięstwo obojga. Za to zwycięstwo bohaterowie zapłacą cenę, jakiej się nie spodziewają… W drugim tomie trylogii, „W pierścieniu ognia” Katniss i Peeta przygotowują się do odbycia obowiązkowego Tournee Zwycięzców, kiedy dowiadują się o fali zamieszek, do których przyczynił się ich zuchwały czyn. W tle trwają przygotowania do rocznicowych, 75. Głodowych Igrzysk, które przyniosą bardziej niż zaskakujący obrót spraw… Bo Kapitol jest zły. I Kapitol pragnie zemsty…"



 
      Osoby, które przeczytały pierwszą część zawsze zastanawiają się czy kolejna będzie równie dobra. Moim zdaniem ta część jest na tym samym poziomie co poprzednia (chociaż nie wiem czemu, ale nie dam jej najwyższej oceny; będzie tylko o pół niższa). Ale nie przedłużając zacznę od najważniejszych informacji. Więc jest to druga część Igrzysk Śmierci. Główna bohaterka to Katniss Everdeen jedna ze zwycięzców 74 Głodowych Igrzysk. Drugi „szczęśliwiec” to Peeta Mellark. Razem mają odbyć Tournee Zwycięzców udając szczęśliwą i zakochaną parę.

       Po wygranych Igrzyskach (stało się coś niewiarygodnego i po raz pierwszy wygrały dwie osoby) obowiązkowo trzeba odbyć Tournee. Jednak Katniss ma podwójne zadanie. Ma pozować do zdjęć i zachwalać Kapitol i jednocześnie gasić buntownicze nastroje (Katniss została symbolem odwagi, bo odważyła się przeciwstawić Kapitolowi jedząc Łykołaki). Do tych wszystkich problemów dochodzą powtarzające się co noc koszmary i nieciekawa sytuacja z Peetą (można powiedzieć, że „lekko” się pokłócili). Mogę zdradzić jedynie, że Tournee nie zakończyło się wedle planów Snowa, a 75 Igrzyska na zawsze przeszły do historii, wszystko z powodu Katniss, cóż dodać więcej jak: „To od iskry zaczyna się pożar”.
Ocena:
5,5/6

Liss


 

ODWIEDŹ NAS JUŻ DZIŚ!