-->

niedziela, 12 października 2014

#16 W Pierścieniu Ognia


Autor: Suzanne Collins
 Wydawnictwo: Media Rodzina
 Data wydania: 12-11-2009


"Każdego roku w państwie Panem na zlecenie Kapitolu telewizja relacjonuje reality show zwane Głodowymi Igrzyskami. Dwudziestu czterech losowo wybranych nastolatków z każdego dystryktu toczy śmiertelną walkę. Ich zwycięzca może być tylko jeden. W „Igrzyskach śmierci” dwójka uczestników Katniss Everdeen i Peeta Mellark udaremnia plany Kapitolu, wymuszając zwycięstwo obojga. Za to zwycięstwo bohaterowie zapłacą cenę, jakiej się nie spodziewają… W drugim tomie trylogii, „W pierścieniu ognia” Katniss i Peeta przygotowują się do odbycia obowiązkowego Tournee Zwycięzców, kiedy dowiadują się o fali zamieszek, do których przyczynił się ich zuchwały czyn. W tle trwają przygotowania do rocznicowych, 75. Głodowych Igrzysk, które przyniosą bardziej niż zaskakujący obrót spraw… Bo Kapitol jest zły. I Kapitol pragnie zemsty…"



 
      Osoby, które przeczytały pierwszą część zawsze zastanawiają się czy kolejna będzie równie dobra. Moim zdaniem ta część jest na tym samym poziomie co poprzednia (chociaż nie wiem czemu, ale nie dam jej najwyższej oceny; będzie tylko o pół niższa). Ale nie przedłużając zacznę od najważniejszych informacji. Więc jest to druga część Igrzysk Śmierci. Główna bohaterka to Katniss Everdeen jedna ze zwycięzców 74 Głodowych Igrzysk. Drugi „szczęśliwiec” to Peeta Mellark. Razem mają odbyć Tournee Zwycięzców udając szczęśliwą i zakochaną parę.

       Po wygranych Igrzyskach (stało się coś niewiarygodnego i po raz pierwszy wygrały dwie osoby) obowiązkowo trzeba odbyć Tournee. Jednak Katniss ma podwójne zadanie. Ma pozować do zdjęć i zachwalać Kapitol i jednocześnie gasić buntownicze nastroje (Katniss została symbolem odwagi, bo odważyła się przeciwstawić Kapitolowi jedząc Łykołaki). Do tych wszystkich problemów dochodzą powtarzające się co noc koszmary i nieciekawa sytuacja z Peetą (można powiedzieć, że „lekko” się pokłócili). Mogę zdradzić jedynie, że Tournee nie zakończyło się wedle planów Snowa, a 75 Igrzyska na zawsze przeszły do historii, wszystko z powodu Katniss, cóż dodać więcej jak: „To od iskry zaczyna się pożar”.
Ocena:
5,5/6

Liss


 

2 komentarze:

Wyraźcie swoje zdanie w komentarzu, będzie mi niezmiernie miło :)

ODWIEDŹ NAS JUŻ DZIŚ!