-->

niedziela, 14 sierpnia 2016

#100 Podniebny lot

Autor: R.K. Lilley
Wydawnictwo: Editio red
Data wydania: 7 lipca 2016
Liczba stron: 320
Seria: W przestworzach (tom I)




Mam sprzeczne uczucia. Z jednej strony naprawdę przyjemnie czytało mi się tę książkę, ale w prawdzie... o wszystkim już czytaliśmy. Nie ma nic nowego. Z góry możemy zakładać, jak potoczą się dalsze losy bohaterów z ,,Podniebnego lotu". Jednak ta pozycja nie jest taka zła, jak możemy przypuszczać. Ale o tym za chwilę...







Opis książki:

Bianca jest wysoką, szczupłą pięknością o jasnozłotych włosach, stewardessą w pierwszej klasie luksusowych linii lotniczych. Jest pewna siebie, wyniosła i chłodna, profesjonalna w każdym calu, nie pozwala nikomu na najmniejszą poufałość. Nawet jeśli ma do czynienia z ludźmi z pierwszych stron gazet, pozostaje uprzejma i niewzruszona — niczym piękny posąg.

Tylko jeden mężczyzna przyprawia ją o bicie serca, niepokój i drżenie głosu. Sprawia, że traci panowanie nad sobą, nie umie pozbierać myśli, a w kolanach odczuwa zdradliwą miękkość. James Cavendish. Najprzystojniejszy mężczyzna, jakiego widziała. Najpiękniejsze, turkusowe oczy, w jakie się wpatrywała. Miliarder o zniewalającym głosie i cudownie umięśnionym ciele. Bez wysiłku zyskuje nad Bianką władzę nieograniczoną, uwodząc ją niewypowiedzianą obietnicą dominacji, rozkoszy i bólu, uwalniając najbardziej podstawowe instynkty.

Pan Cavendish. Pan Uparty. Pan Perwersyjny. Pan Czarodziej. Pan Dominujący. Pan Zaborczy. Pan Czuły Kochanek. Pan Cavendish...

Tę historię przeżyjesz głęboko. Doświadczysz niezwykłych emocji, świdrującego strachu, tęsknoty i słodyczy uległości. Zatracisz się bez reszty w tej fascynującej opowieści o instynkcie, dotyku, pożądaniu i rozkoszy.
Pan Cavendish. Jak długo oprzesz się tym turkusowym oczom?               
źródło opisu: http://septem.pl

Osiemdziesiąt procent fabuły to sklejki z innych romansów erotycznych. Mamy wielbiciela BDSM, niedoświadczoną seksualnie kobietę oraz miłość, która opiera się głównie na seksie. Seks, choć ,,mocny" - w końcu mamy znowu do czynienia z BDSM, nie jest aż tak interesujący. Czytelnik nie odczuwa emocji, tylko czyste zainteresowanie tym, co dzieje się w książce. Jednak przyznam, że to jedna z tych powieści, które czyta się szybko i dość przyjemnie, bowiem należy ona do książek, po jakie sięga się po trudnym dniu, aby się zrelaksować.

Plusem jest dobrze dopracowana przeszłość głównej bohaterki. Sam James Cavendish, choć jest naprawdę interesującym (i przystojnym oraz niegrzecznym) mężczyzną, w pierwszej części za wiele o nim nie wiemy. Co prawda, powoli poznajemy jego przeszłość, ale bardziej zagadkową postacią jest dla nas Bianca. Mimo, że jest ona osobą niedoświadczoną w sferze uczuciowej i seksualnej, przez co nie jest jej łatwo być w nowym związku, poznajemy jej silną osobowość. Z jednej strony jest nieco słaba, z drugiej zaś mocno trzyma za stery swojego życia. Nie jest głupiutką dziewczynką, tylko skrzywdzoną kobietą, która potrafi logicznie myśleć. To właśnie to spowodowało, że byłam ciekawa, jak się rozwinie sytuacja.

Najważniejszą pozytywną cechą książki było to, że Bianca, która zgodziła się na związek oparty wyłącznie na seksie, nie próbowała w jakiś sposób zmanipulować Jamesa, aby zmienić jego postanowienie. To ona właściwie twardo trzymała się tego, żeby nie rozwinąć związku. Nie snuła marzeń na temat domku z białym płotem, dogiem i gromadką dzieci. Usłyszawszy od niego, że oczekuje on tylko seksu, zaakceptowała jego zdanie i w tym kierunku podążały jej myśli. Gdy tylko zbaczała z toru, natychmiast powracała myślami na odpowiedni tor. To on zaś był tym niezdecydowanym, co - na miejscu głównej bohaterki - niezmiernie mnie wkurzało i z chęcią potrząsnęłabym nim, aby w końcu się zdecydował.

Reasumując, książkę oceniam dobrze, jednak nie jest to lektura wysokich lotów. Jestem jednak miłośniczką romansu erotycznego, więc szufladkuję ją w przedziale ,,dla zabicia czasu". Jeśli więc lubicie książki w tym klimacie i macie ochotę na coś lekkiego, przy którym odetniecie się myślami od realnego świata - polecam, lecz to tylko na tyle. Osobiście miło spędziłam czas przy tej książce i na pewno sięgnę po kolejne książki autorki.

Ocena: 4+/6



Za możliwość przeczytania książki dziękuję Wydawnictwu Editio red

1 komentarz:

  1. Przeczytałabym, ale doszłam ostatnio do wniosku, że erotyki nie są moimi ulubionymi książkami. To też nie gatunek, po który chcę sięgać, bo na kilku powieściach się zawiodłam, szczególnie schematycznością, widoczną najbardziej w książkach wydanych po Greyu.
    Pozdrawiam cieplutko,
    gabRysiek recenzuje

    OdpowiedzUsuń

Wyraźcie swoje zdanie w komentarzu, będzie mi niezmiernie miło :)

ODWIEDŹ NAS JUŻ DZIŚ!