Dziękuje Lottaczyta za nominację! Szczerze, musiałam trochę się naszukać, aby zrozumieć o co w tym wszystkim chodzi. Zazwyczaj nie uczestniczę w takich zabawach, ale ze względu na to, że mało udzielałam się na fanpage'u i blogu z powodu Świąt, postanowiłam z miłą chęcią wziąć udział. Dlatego jeszcze raz dziękuję! <3
Pytania są łatwe, a dzięki nim możecie poznać mnie trochę, oraz moje gusty książkowe. Zapraszam do czytania! :)
Kapcie, kominek, kakao – lektura na zimowe wieczory.
Kominku mi brakuje, w kapciach nie chodzę i bardziej preferuję wino lub ciepłą zieloną herbatę, niż kakao, ale lektura na zimowe wieczory zawsze jest! Na pewno muszę napisać o ,,Opowieści wigilijnej" Dickens'a, którą czytam zazwyczaj w dni poprzedzające wigilię. Szczerze, to nie lubię aż tak Świąt, ale powyższa lektura zawsze wprowadza mnie w świąteczny nastój i jest mi łatwiej przyzwyczaić się do tego, aby przebaczać ludziom oraz pomagać tym, którzy tego potrzebują. Poza tym zazwyczaj czytam książki o miłości, romanse erotyczne, które codziennie również czytuję.
Śnieg – bohater, na myśl o którym robi Ci się zimno.
No tak. Śniegu brak, mrozu też, więc oczywiście musi być coś - a właściwie KTOŚ - kto powoduje, że temperatura ciała nagle się obniża. Niestety, mam problem z wyborem, bo bohaterów literackich zawsze chwalę. Naprawdę, choć bym chciała, nie mogę żadnego wybrać. Nic mi nie wpada do głowy. :( Ewentualnie mogę podać klauna z lektury ,,TO" Kinga, bo klauny są... UCH! Okropne!
12 dań – potrawa z książki, która powinna znaleźć się na Twoim świątecznym stole.
Kojarzycie jakąś książkę, w której na okrągło bohater je ketchup? Nie? To lipa, bo ja też nie.
Tak, ja do wszystkich mięsnych i warzywnych potraf - nie licząc moich kochanych pierogów - dodaję ketchup. Taka ja.
Renifer – bohater, który jest wspaniałym towarzyszem.
Chyba wybrałabym jakiegoś faceta i zapewne byłby to ktoś z romansów. Kto wie? Może i mnie strzeliłaby strzała amora. Wybieram... Uch! Jak trudno się zdecydować. Może... Sawyer z ,,Do szaleństwa" Jill Shalvis. Co ja poradzę, że lubię niegrzecznych grzecznych chłopców?
Kolędy – bohater, z którym chciałabyś pośpiewać świąteczne piosenki.
Chyba z głównym bohaterem ,,Meybe Someday". Nie umiem śpiewać, a facet jest głuchy, więc nie czułabym wyrzutów sumienia, gdyby człowiekowi bębenki poszły.
Pod choinkę – książka lub seria, którą chciałabyś dostać w prezencie.
Mikołaju, wciąż czekam na całą serie o Percym Jacksonie!
Wigilia – książka, która przepełnia Cię rodzinną atmosferą.
Tak jak już wcześniej napisałam, decyduję się na ,,Opowieść Wigilijną" Dickens'a.
Boże Narodzenie - anegdotka związana z Tobą, świętami i książkami.
Z książkami może nie jest związane, ale z rodziną zawsze mamy tradycję i to nie tylko w Święta. Moja mama naprawdę świetnie gotuje - choć w ciastach to ja jestem lepsza :D Dobra, czasami - ale ja i moi bracia mamy to we krwi, że nie dajemy pochwał. Zamiast tego mówimy ,,Jaka ohydna sałatka! Trzeba ją jak najszybciej zjeść, żebyśmy mieli już spokój. A mama niech robi następną, bo może lepiej mamie się uda. Praktyka czyni mistrza".
A książki? Rodzina nie czyta, tylko ja. I zawsze to ja krzyczę na całe gardło przy kolacji ,,Uważaj na książkę! Jeszcze mi ją zachlapiesz!".
Sylwester – miejsce, świat książkowy, w którym chciałbyś świętować ten dzień/noc.
Kojarzycie jakąś oazę spokoju? No dobra, to może chciałabym wyjechać na bezludną wyspę, gdzie mój pies i ja możemy uniknąć petard. Ari stawiam na pierwszym miejscu, więc ona się najbardziej dla mnie liczy.
Nowy Rok – książka, która ładuje Twoje baterie nadzieją.
Klawisze czekają, aż napiszę, ale ja nic nie mogę wymyślić. Wszystkie książki z tak zwanym ,,happy endem" są jak najbardziej na "tak!". Wierzę w cuda, wierzę w wzloty i upadki. Każda książka powoduje u mnie podbudowanie własnej wartości, jeśli tylko utożsamię się z głównym bohaterem.
Nominuję:
Oraz każdego, kto chce się zabawić :)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Wyraźcie swoje zdanie w komentarzu, będzie mi niezmiernie miło :)