Autor: Magdalena Kozioł
Seria: 52 kolory życia (tom V)
Gdzie kupić? [klik]
Życie lubi nas zaskakiwać.
To już piąty kolorowy tom autorstwa Magdaleny Kozioł. Każda z części posiada około stu stron, w których wiele się dzieje. Z początku tempo było miarowe, ale z każdym kolejnym tomem akcja się rozwija, a nasze myśli błąkają się, szukając odpowiedniej drogi. Jednak o tym wszystkim już za chwilę.
Jacek i Sally... Miłość, strzał amora, kolorowe życie. Ale czy aby na pewno? Jacek wciąż jest żonaty, a Sally nad tym ubolewa. Ich romans kwitnie każdego dnia, ale oboje wiedzą, że nie mogą ciągnąć tego w nieskończoność. Zostają przystawieni do muru - muszą zdecydować, w którą stronę powinni podążyć. Choć ich miłość jest tak wielka, że swoim blaskiem przyćmiłaby nawet słońce, same uczucia nie wystarczą, aby rozpocząć wspólne życie. Jeden problem goni drugi i żeby podjąć ostateczną decyzje muszą zadać sobie pytanie: czy to miłość jest ważna, czy drugi człowiek?
,,Pozwól sobie na przeżywanie tego, co się wokół ciebie dzieje, nie odrzucaj i nie odpędzaj na siłę myśli, bo one powrócą ze zdwojoną siłą."
Magdalena Kozioł, ,,52 kolory życia - V tom"
Zawrotne umysłowe tempo. Co chciałabym przez to powiedzieć? To, że nawet jeśli intuicyjnie stoimy po stronie głównych bohaterów, po stronie miłości i ich walki o dobre zakończenie, nasze myśli jednak kierują się w inną stronę. Jacek zdradza żonę, z którą ma dziecko. Mimo że wcześniej byłam po stronie ich romansu, bo małżeństwo i tak się rozpada, tym razem w tym tomie starałam się zrozumieć stronę poboczną. Właściwie główną, bowiem Aneta stoi na pograniczu trudnych decyzji. Życia i śmierci. W tej części zobaczymy, że Aneta i Sally są do siebie bardzo podobne. Obie chcą tego samego mężczyzny, który jest dla nich ważny. Z tym że Aneta ma wspólną przeszłość z Jackiem, natomiast Sally wspólną teraźniejszość. Nikt nie wie, jak będzie wyglądała przyszłość. Z jednej strony czułam niechęć do Sally i Jacka, bo w końcu to romans, zdrada Anety. Jednak czytając z ich perspektywy historię, wszystko zostało uzasadnione.
Autorka zaczęła również dodawać do powieści fragmenty piosenek lub wiersze, które idealnie komponują się w całość. Słowa wypowiedziane echem myśli odzwierciedlają stan ducha głównych bohaterów. Jako że rozterki życiowe są na ich porządku dziennym, światło przeplata się z mrokiem, radość ze smutkiem, a wiara z niechęcią. To idealna kompozycja dla fanów romansów, gdzie nie tylko seks jest ważny, ale i również dusza, emocje i życie.
Chciałabym jeszcze napisać, że Magdalena Kozioł wykonuje kawał dobrej roboty. W życiu prywatnym sama jest kolorową postacią - zawsze uśmiechniętą, dobroduszną osobą, która na wszystko sama ciężko pracuje. Przy pierwszym tomie miałam nieco błędów do wskazania, dzisiaj natomiast nie mam jej nic do zarzucenia. Widać, że pisarka ciężko pracuje na to, aby dać czytelnikom pełną satysfakcję. Uczy nie tylko swoich fikcyjnych bohaterów życia, ale sama z każdym napisanym słowem wzbogaca swoją wiedzę. My zaś jesteśmy świadkami w tym, że marzenie da radę spełnić, kiedy tylko się o to stara. Życzę autorce, aby kolejne jej książki dawały nam jeszcze więcej powodów do uśmiechu. <3
Za możliwość przeczytania książki
dziękuję autorce
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Wyraźcie swoje zdanie w komentarzu, będzie mi niezmiernie miło :)