-->

piątek, 12 grudnia 2014

#20 Zostań Jeśli Kochasz


Autor: Gayle Forman
Wydawnictwo: Nasza Księgarnia
Data Wydania: 10-09-2014


Mia straciła wszystko. Czy miłość pokona śmierć?

Po tragicznym wypadku, w którym zginęli jej najbliżsi, Mia trwa w stanie dziwnego zawieszenia. Musi podjąć decyzję, czy walczyć o odzyskanie przytomności, czy też poddać się i umrzeć. Próbując rozstrzygnąć ten dylemat, , wspomina dotychczasowe życie.

Poruszająca książka o dającej wsparcie rodzinie, przyjaźni, samotności i znajdowaniu swego miejsca na ziemi, o umiejętności żegnania się z przeszłością i przyjmowania tego, co nadchodzi. „Jeśli zostanę” opowiada o potędze miłości i wyborach, których każdy z nas musi dokonać.





Książka, której poświęciłam tę recenzję została wydana już w 2010r. (jej wcześniejszy tytuł to „Jeśli zostanę”), jednak nie osiągnęła ona takiego efektu jak to wydanie. Całe zainteresowanie historią tej młodej dziewczyny spowodowane było (i dalej jest) filmem, który niedawno królował w kinach. To tylko taka ciekawostka na początek; teraz opowiem Wam część historii zawartej w tej książce.

Główna bohaterka to siedemnastoletnia Mia, która jest bardzo utalentowaną wiolonczelistką. Grą na tym instrumencie zainteresowała się w bardzo młodym wieku. Na samym początku jej rodzice nie chcieli przyjąć do wiadomość, że ich dziecko lubi muzykę klasyczną, ale z czasem przyzwyczaili się do tego i zaakceptowali, że ich córka się od nich różni. Mia czuła się czasem odrzucona, ale w rzeczywistości rodzice i nawet brat Teddy są z niej bardzo dumni. Nawet jej chłopak Adam, należący do rockowego zespołu cieszy się, że jego dziewczyna osiąga tak wielkie sukcesy. Niestety jak mówią słowa pewnej piosenki: „Nic nie może przecież wiecznie trwać...”

Można powiedzieć, że to wszystko przez ten pechowy, śniegowy dzień. Z tej okazji cała rodzina postanowiła wybrać się do Henry'ego i Willow. W radiu można było usłyszeć komunikaty o śliskiej nawierzchni dróg. Mia w połowie drogi odpłynęła zasłuchana w Beethovena. To, co stało się potem, wydarzyło się w ułamku sekundy... Ciężarówka wręcz zgniotła auto, w którym jechała Mia i cała jej rodzina. Chwilę później dziewczyna wyszła (?) ze swojego ciała i pod postacią ducha obserwowała miejsce zdarzenia. Nie docierało do niej, że jej rodzice nie żyją, brat jest w stanie krytycznym, a ona (a raczej jej ciało, walczy o przeżycie). Gdy znalazła się w szpitalu, czekała na osobę, która dałaby jej chęć do życia. Jednak czy po stracie tak ważnych dla niej osób, Mia odważy się wrócić?

Bohaterka straciła prawie wszystko; poza chłopakiem i kilkoma osobami nie został jej nikt. Nie wiemy czy zwyciężyła walkę ze śmiercią. Ale wiemy, że książka jest świetna, porusza, wzrusza, zmusza do przemyśleń. A przy tym to my sami wybieramy zakończenie. A teraz pytanie do Was. Zostalibyście?

Ocena:
5,5/6
Liss

niedziela, 30 listopada 2014

#19 Inferno

Autor: Dan Brown
Wydawnictwo: Sonia Draga
Data wydania: 9 października 2013


Inferno to czwarta powieść Dana Browna, której bohaterem jest Robert Langdon. Cała magia tej książki polega na nietypowym talencie autora. Nie każdy pisarz potrafi tak genialnie łączyć uczucia bohaterów i zagadkę z odczuciem tajemniczości. Charaktery i losy postaci są bardzo ludzkie. Mamy genialną pielęgniarkę, której życie nie szczędziło przykrości. Widzimy też wykładowcę, znawcę symboli, który cierpi na amnezję. Ta dwójka ma niewiele czasu, aby rozwiązać zagadkę. Od powodzenia tej misji zależą losy dotychczasowego świata.
W Inferno doceniam jednak przede wszystkim akcję, ale i wiele odniesień do "Boskiej Komedii" Dantego, która jest jednym z najbardziej znanych i najtrudniejszych w odbiorze poematów. Wielość symboli i alegorii oraz niezwykłe bogactwo obrazowania sprawiają, że utwór jest wieloznaczny i by
odczytać poprawnie jego sens, trzeba znać mnóstwo kontekstów artystycznych i historycznych. Bardzo ciężko jest zrozumieć książkę. Jednak jest ona źródłem wiedzy. Można się dowiedzieć rzeczy, o których nie powiedzą nam w szkole (tak jak we wszystkich powieściach Browna).
Razem z profesorem Langdonem zwiedzamy kilka miast we Włoszech. Poznajemy ich zabytki i znanych artystów, którzy byli z nimi złączeni.
Boska komedia została pokazana jako nie tylko klucz do rozwiązania zagadki, ale i jako dzieło, które ma swoje przesłanie historyczne i artystyczne.
Powieść od pierwszych stron powieść jest bardzo dynamiczna, żywa. Za przewodników w tej podróży do piekła mamy dzieło Dantego - Boska Komedia oraz słynny obraz Sandro Botticellego "Mapa piekieł". Ale w całej powieści spotkamy jeszcze wiele innch zabytków sztuki związanych z dziełem Dantego a na koniec zobaczymy oczami bohaterów najsławniejszy bodaj zabytek - Kościół Mądrości Bożej czyli słynną Bazylikę Hagia Sophia znajdującą się w Stambule.
Nie można dokładnie opisać książki. Z każdym zdaniem poznajemy historię Roberta i kolejne wiadomości do uzyskania rozwiązania zagadki.
Jednak to nadal książka tego autora i ten sam bohater. Profesorowi Langdonowi nie może się nie udać. Tajemnicze zagadki zawsze mają te same czynniki: stanowią zagrożenie dla świata, kobiety pomagają Robertowi, są tajemnicze symbole, ucieczki i pościgi, odniesienia do Biblii i dzieł artystycznych.
Obroną jest fakt, że powieści są wydawane co kilka lat. Czyli dość rzadko. Czytając odczuwa się, że wydawnictwo napierało na Dana Browna. Ostatnią książkę wydał cztery lata temu.
Opis:

Robert Langdon, światowej sławy specjalista w dziedzinie symboli, budzi się w zupełnie obcym miejscu w szpitalnym łóżku. Nie pamięta, jak i dlaczego znalazł się w szpitalu, ani skąd się wziął tajemniczy przedmiot, który znajduje w swojej marynarce. Nie ma jednak czasu na rozmyślania. Ledwie odzyskuje przytomność, już ktoś usiłuje go zabić. Bohater w pośpiechu opuszcza szpital w towarzystwie młodej lekarki. Ścigany przez wrogów przemierza uliczki Florencji, próbując rozwikłać tajemniczą zagadkę. Podąża śladem wskazówek zawartych w słynnym poemacie Dantego...
 
 
18 grudnia 2015 - premiera adaptacji filmowej. 


Ocena:  4,5/6
 
 
Michelle Bevan

środa, 19 listopada 2014

#18 Trzy metry nad niebem


Autor: Federico Moccia
Wydawnictwo:
MUZA S.A.
Data wydania:
16-01-2008


 

Federico Moccia w książce pt. "Trzy metry nad niebem" opowiada niezwykle wiarygodną i uniwersalną historię o młodzieńczym buncie, bólu dorastania i problemach rodzinnych.
Szesnastoletnia Babi, dziewczyna z dobrego domu, świetna uczennica i przykładna córka, na skutek przedziwnego splotu przypadków, poznaje swoje przeciwieństwo. Step to agresywny chuligan, którego życie składa się wyłącznie z ćwiczeń na siłowni, wyścigów na motorze i bijatyk do upadłego. Mimo tak różnych charakterów i sprzeciwu matki Babi, nie potrafią o sobie zapomnieć i zakochują się w sobie bez pamięci. Pod wpływem tego żarliwego uczucia w zakochanych zachodzą zmiany. Babi zaczyna otwierać się na świat, dojrzewa. Z kolei Step coraz bardziej zastanawia się nad swoim zachowaniem i staje się łagodniejszy. W końcu powierza Babi swój najmroczniejszy sekret, który tłumaczy jego agresywne i destrukcyjne zachowania...

 
       Jestem pewna, że duża część osób czytających tego bloga oglądała film na podstawie tej książki. Jeżeli nie to naprawdę polecam. Nieważne czy włoską, czy hiszpańską wersję. Każda ma w sobie coś fantastycznego, co sprawia, że z zapartym tchem ogląda się do samego końca. Uwaga! Przed rozpoczęciem oglądania filmu lub czytania książki, radzę zaopatrzyć się w chusteczki.

         U mnie „Trzy metry nad niebem” wywołują mieszane uczucia. Jednocześnie   uwielbiam, a z drugiej strony nienawidzę tej książki. Dlaczego? Przez zakończenie...
  
         Główna bohaterka to Babi - dziewczyna z dobrego domu, chodząca do najlepszej szkoły w mieście. Zawsze grzeczna i pilna uczennica. Ma siostrę o imieniu Daniella. Gdy pewnego dnia szykowała się do szkoły nie wiedziała, że nowo poznana osoba wywróci jej życie do góry nogami.
    
         Dzień zapowiadał zwyczajnie. Babi siedziała  razem z rodzicami w samochodzie i wyglądała przez okno. Nagle zauważyła pewnego chłopaka na motocyklu. On również ją zauważył. Podjechał do niej i zagadał. Babi jednak go zbyła. Starała się o nim zapomnieć, ale on cały czas „wkradał się” do jej myśli. Kilka dni później razem ze swoją przyjaciółką wybrała się na urodziny do znajomej. Niespodziewanie pojawili się na niej motocykliści, a wśród nich ten tajemniczy chłopak (Step). Gdy go zauważyła nie obyło się bez kłótni. W tym samym czasie jego przyjaciel poszukując pieniędzy w cudzych torebkach poznał Palline. Coś między nimi zaiskrzyło, więc postanowili się umówić. Kilka dni później Pallina mówiąc mamie, że idzie do swojej przyjaciółki, wybrała się na wyścigi. Babi, chcąc powiedzieć jej coś ważnego poszła za nią. Niestety pojawiła się policja, która zakończyła całą zabawę. Dziewczyna nie chcąc mieć problemów z prawem uciekła razem ze Stepem. Od tego momentu coś między nimi zaiskrzyło. Jednak czy miłość grzecznej i poukładanej Babi i  niebezpiecznego chuligana ma szansę przetrwać?

Ocena: 4,5/6

Liss

środa, 29 października 2014

#17 Kamienie na szaniec

Autor: Aleksander Kamiński
Wydawnictwo: Nasza Księgarnia
Data Wydania: 2011-01-20


Opowieść o Bohaterach Szarych Szeregów - Rudym, Alku, Zośce, zilustrowana ponad osiemdziesięcioma zdjęciami ze wszystkich epok Ich życia - od gniazda rodzinnego, poprzez czas harcerstwa, miłości, walki, po dni ostatnie! 
Po raz pierwszy pełny tekst, bez skreśleń cenzury PRL.
Wydanie wzbogacone zdjęciami młodzieży z drużyn i szkół noszących imiona Janka Bytnara - Rudego, Alka Dawidowskiego, Tadeusza Zawadzkiego - Zośki, Aleksandra Kamińskiego - Kamyka
Ta niezwykła edycja poprzedzona jest wstępem Barbary Wachowicz, autorki sławnej wystawy "Kamyk na szańcu" i cyklu "Wierna rzeka harcerstwa". We wstępie po raz pierwszy znalazły się fragmenty nieznanego pamiętnika Druha Aleksandra Kamińskiego i jego list, jedyny, w którym mówi, jak stworzył "Kamienie na szaniec", także niezwykła korespondencja Basi i Alka, wspomnienia Matki i Siostry Rudego, pasjonujące relacje przyjaciół i towarzyszy broni.

        Na wstępie chciałam powiedzieć, że pierwszy raz ta książka, której wcześniejszy tytuł brzmiał: „Kamienie na szaniec. Opowiadanie o Wojtku i Czarnym.” ukazała się w lipcu 1943 roku. Wydana była przez KOPR (Komisja Propagandy Biura Informacji i   Propagandy Komendy Okręgu Warszawa Armii Krajowej). Napisał ją Aleksander Kamiński (ukrywający się ze względów bezpieczeństwa pod fałszywym imieniem i nazwiskiem).
        Wydaję mi się, że nie jestem jedyną osobą, która nie lubi czytać lektur. Są nudne (może nie wszystkie, ale zdecydowana większość) i nie wciągają nas tak jak obecne bestsellery. Jednak gdy dowiedziałam się, że moją kolejną lekturą mają być : „Kamienie...” byłam nawet szczęśliwa, ponieważ lubię książki o tematyce wojennej. 
     
   Główni bohaterowie to:
Alek (Aleksy Dawidowski) – niebieskooki dryblas o płowej czuprynie. Odważny i opanowany w trudnych sytuacjach;
Rudy (Jan Bytnar) – uzdolniony w każdej dziedzinie, a zwłaszcza w gotowaniu, intelektualista. Prymus;
Zośka (Tadeusz Zawadzki) – miał dziewczęcą urodę, stąd wzięło się jego przezwisko. Urodzony przywódca.
         W chwili rozpoczęcia wojny mieli po 18, 19 lat. Byli młodzi i niedojrzali, ale wojna uczyniła z nich patriotów, którzy nie boją się walczyć na śmierć i życie o wolność swojej ojczyzny. 
        
         Chłopaki zdali maturę. Są szczęśliwi i planują swoją przyszłość jednak ich marzenia brutalnie przerywa wojna. Razem ze swoim drużynowym Leszkiem Domańskim (Zeusem) udają się na wschód, by pomagać uchodźcom i rannym ludziom. Jednak po pewnym czasie postanawiają wrócić do Warszawy. Zespół „Buków” pragnie pomóc w walce przeciwko Niemcom. Wiążą się z akcją Małego Sabotażu prowadzoną przez podziemną organizację „Wawer” i wykonują różne niebezpieczne akcje którym przewodzi Zośka, takie jak ściąganie hitlerowskich flag (Alek i Rudy rywalizowali o to kto zerwie ich więcej). Dla mnie najniebezpieczniejszą akcją było ściągnięcie przez Alka niemieckiej tablicy z pomnika Mikołaja Kopernika. Pewnego dnia gestapo aresztuje komendanta Grup Szturmowych Heńka. Niestety znajdują w jego notesie nazwisko i adres Rudego. Gestapo porywa bezbronnego chłopaka...
          Moim zdaniem bohaterowie książki mimo upływu wielu lat od ich śmierci są idolami bardziej odpowiednimi niż niektóre wywyższające się gwiazdy, bohaterami mężniejszymi niż Superman, żołnierzami idealnymi, a co najważniejsze są też realnymi przykładami na to, że miłość, przyjaźń, wiara, nadzieja są nieśmiertelne.
Życzę Wam abyście na Wszystkich Świętych przechodząc obok grobu żołnierzy zastanowili się za co ginęli Ci ludzie, ale przede wszystkim życzę Wam i sobie takich przyjaciół jak Rudy, Alek i Zośka. :)

Ocena:
5,5/6
Liss




niedziela, 12 października 2014

#16 W Pierścieniu Ognia


Autor: Suzanne Collins
 Wydawnictwo: Media Rodzina
 Data wydania: 12-11-2009


"Każdego roku w państwie Panem na zlecenie Kapitolu telewizja relacjonuje reality show zwane Głodowymi Igrzyskami. Dwudziestu czterech losowo wybranych nastolatków z każdego dystryktu toczy śmiertelną walkę. Ich zwycięzca może być tylko jeden. W „Igrzyskach śmierci” dwójka uczestników Katniss Everdeen i Peeta Mellark udaremnia plany Kapitolu, wymuszając zwycięstwo obojga. Za to zwycięstwo bohaterowie zapłacą cenę, jakiej się nie spodziewają… W drugim tomie trylogii, „W pierścieniu ognia” Katniss i Peeta przygotowują się do odbycia obowiązkowego Tournee Zwycięzców, kiedy dowiadują się o fali zamieszek, do których przyczynił się ich zuchwały czyn. W tle trwają przygotowania do rocznicowych, 75. Głodowych Igrzysk, które przyniosą bardziej niż zaskakujący obrót spraw… Bo Kapitol jest zły. I Kapitol pragnie zemsty…"



 
      Osoby, które przeczytały pierwszą część zawsze zastanawiają się czy kolejna będzie równie dobra. Moim zdaniem ta część jest na tym samym poziomie co poprzednia (chociaż nie wiem czemu, ale nie dam jej najwyższej oceny; będzie tylko o pół niższa). Ale nie przedłużając zacznę od najważniejszych informacji. Więc jest to druga część Igrzysk Śmierci. Główna bohaterka to Katniss Everdeen jedna ze zwycięzców 74 Głodowych Igrzysk. Drugi „szczęśliwiec” to Peeta Mellark. Razem mają odbyć Tournee Zwycięzców udając szczęśliwą i zakochaną parę.

       Po wygranych Igrzyskach (stało się coś niewiarygodnego i po raz pierwszy wygrały dwie osoby) obowiązkowo trzeba odbyć Tournee. Jednak Katniss ma podwójne zadanie. Ma pozować do zdjęć i zachwalać Kapitol i jednocześnie gasić buntownicze nastroje (Katniss została symbolem odwagi, bo odważyła się przeciwstawić Kapitolowi jedząc Łykołaki). Do tych wszystkich problemów dochodzą powtarzające się co noc koszmary i nieciekawa sytuacja z Peetą (można powiedzieć, że „lekko” się pokłócili). Mogę zdradzić jedynie, że Tournee nie zakończyło się wedle planów Snowa, a 75 Igrzyska na zawsze przeszły do historii, wszystko z powodu Katniss, cóż dodać więcej jak: „To od iskry zaczyna się pożar”.
Ocena:
5,5/6

Liss


 

niedziela, 28 września 2014

#15 Nigdy nie gasną

Autor: Alexandra Bracken
Wydawnictwo: Otwarte
Data wydania: 2014-08-13
    



    „Mam na imię Ruby. Niektórzy nazywają mnie Liderką, ale tylko ja wiem, kim jestem naprawdę. Potworem.
Przede mną najbardziej ryzykowana misja w moim życiu – wojna, w której stawką jest ocalenie tych, których kocham. Zwycięstwo może oznaczać przegraną bitwę o samą siebie.
Jestem ostatnią z Pomarańczowych i jestem gotowa na wszystko.”


     
      Gdy tylko ta książka pojawiła się w sprzedaży wiedziałam, że muszę ją mieć. Niestety z braku środków w moim portfelu nie mogłam sobie na nią pozwolić. Na szczęście moja przyjaciółka ją kupiła i dlatego mogę ją dla was opisać. Jest to kontynuacja „Mrocznych Umysłów”. Jednak czy druga część jest tak dobra jak pierwsza? Według mnie tak!

          Więc z poprzedniej części wiemy gdzie trafiła Ruby (Jeżeli nie wiecie radzę szybko to nadrobić). W Lidze Dzieci Ruby stała się maszyną do przeszukiwania czyichś umysłów. Nienawidziła tego, ale tylko tak mogła bronić ważne dla niej osoby. Gdy z Cate przekroczyła próg jej nowego domu poprzysięgła sobie, że z nikim się nie zaprzyjaźni i jak tylko nadarzy się okazja ucieknie. Los chciał inaczej. Poznała Nico, Vidę i Jude'a. Nawet nie zdawała sobie sprawy, że powoli się do nich przywiązuje.

       Ruby i Vida są na misji uwolnienia Więźnia 27. Jako, że są najmłodsze muszą słuchać rozkazów Roba. Gdy karze im osłaniać tyły i pilnować wejścia Vida protestuje i po chwili rusza za nimi. Ruby biegnie za nią, ale przeczuwa kłopoty. Chwilę później wybucha granat. Dziewczyny są pewne, że za tym wszystkim stoi Rob. Gdy ich komunikatory zostały uszkodzone chcą działać na własną rękę i znaleźć Więźnia 27. Po skończonej misji ( Rob był wściekły, ale Ruby nie wie czy z powodu tego, że to ona odnalazła więźnia, czy dlatego, że wraz z Vidą nie zginęły) Alban prosi naszą główną bohaterkę na rozmowę. Chce prosić ją by przeszukała umysł cennego dla niego więźnia. Jednak jak tylko Ruby odkrywa tożsamość tej osoby ma ochotę uciec. Okazuje się, że to Cole, brat Liama. Dziewczyna zauważa, że chłopak ukrywa pewne informacje dotyczące jego brata. Gdy zostają sami Cole opowiada o znajdującym się w niebezpieczeństwie Liamie. Gdy Cole ujawnia informacje o miejscu pobytu Liama, w Ruby budzą się dawne uczucia. Szybko mięknie i postanawia pomóc... Ale czy zrobiła dobrze? Nie lepiej zapomnieć o przeszłości i żyć dalej? No i gdyby spotkała Liama to co by mu powiedziała: „Cześć jestem Ruby dziewczyna, która wymazała ci pamięć?” Wydaję mi się, że ona często zadawała sobie te pytania. Jak dla mnie przez ten wybór wykazała się odwagą i dlatego podziwiam ją za to.

        Historia niesamowita, a zarazem ma się wrażenie, że prawdziwa. No bo czy nikomu z was nie przydarzyła się sytuacja, która z naukowego punktu widzenia jest niemożliwa? Ostrzegam! Książka wciąga. Gdy już przeczytacie nie pozostanie wam nic innego jak czekać na kolejną część. :)

Ocena:
6/6
Liss
















środa, 17 września 2014

#14 Candy

Autor: Kevin Brooks
Wydawnictwo:  Media Rodzina
Data wydania: 22-10-2008




   
Jak we wszystkich swoich powieściach, tak i tym razem, Kevin Brooks nie oszukuje swoich czytelników. Rzeczywistość, którą przedstawia, na poły okrutna i bezwzględna, na poły piękna i pełna nieodpartego uroku, wciąga czytelnika swoją prawdziwością.

W życiu Joe wszystko zmieniło się od chwili, kiedy spotkał Candy. Co takiego przyciągnęło jego wzrok? Jej włosy, uśmiech, a może sposób poruszania się?
Joe myśli o Candy dzień i noc, uczucie do niej wyraża także poprzez muzykę. Ale Candy zabiera go do swojego świata: gorzkiej otchłani narkotyków, przemocy i rozpaczy.
Kiedy ponura prawda wychodzi na jaw, Joe musi zdecydować, czy miłość i nadzieja - oraz oczywiście Candy - warte są walki. I jak uciec przed niebezpieczeństwem, które czai się za każdym rogiem.” 






        Miałam czytać lekturę, ale w oczy rzuciła mi się ta oto książka. Postanowiłam przeczytać fragment. Obiecałam sobie, że przeczytam tylko pięć, góra dziesięć stron i zacznę czytać lekturę, ale kogo ja oszukiwałam. Było wiadome, że tego dnia już nie wezmę do ręki innej książki. Ostatecznie po dwóch godzinach skończyłam czytać i muszę powiedzieć, że historia, która została opowiedziana w tej książce bardzo mną wzruszyła. Gdy kończyłam ostatnie strony nie mogłam uwierzyć, że historia tego chłopaka kończy się w takim momencie. Ja chciałam wiedzieć co będzie dalej. Dobra, ale może zacznę od początku, bo ja się tutaj zachwycam, a nikt nie wie o co chodzi.
           
         Główny bohater to nieśmiały chłopak o imieniu Joe, który mieszka na wsi. Uwielbia grać na gitarze i pisać piosenki. Mieszka w średniej wielkości domu wraz z tatą i starszą siostrą. Gdy ma problemy zdrowotne wyrusza do Londynu. Wysiadając na stacji King's Cross podąża do złego wyjścia. Nie chcąc błądzić po nieznanych ulicach, postanawia wrócić na dworzec i spróbować znaleźć drogę do gabinetu lekarza. Z jednej strony popełnia błąd, bo przez tę decyzję poznaje nieznany mu dotąd świat prostytucji i narkotyków, ale z drugiej poznaje miłość swojego życia.

        Wychodząc już w końcu z tego dworca myśli, że w miarę szybko dojdzie do celu. Jednak mylą mu się ulice. Nagle słyszy głos dziewczyny. Gdy odwraca się w jej stronę nie umie się odezwać. Była to najpiękniejsza dziewczyna jaką kiedykolwiek spotkał, a w dodatku odezwała się właśnie do niego. Ale gdy Joe jej nie odpowiada dziewczyna odchodzi. Już ma ją wołać gdy zdaje sobie sprawę, że to i tak nie ma sensu. Postanawia zajrzeć do knajpki z jedzeniem. Wyciągając pieniądze z kieszeni zamyśla się i już po chwili, wszystkie jego pieniądze rozsypują się po podłodze. Ma się wziąć za ich zbieranie, gdy nagle słyszy ten znajomo brzmiący głos. Okazuje się, że to ona! Siadają razem przy stole i nawiązują rozmowę. Żartują, zwierzają się sobie. Joe czuje, że się w niej zakochuje. Ale życie nie jest takie kolorowe jak w tej chwili wyobrażał sobie bohater tej książki. Nagle Candy staje się poddenerwowana. Pojawia się alfons o imieniu Iggy. Joe zdaje sobie sprawę, że dziewczyna jego marzeń jest prostytutką. Po powrocie z Londynu stara się o niej zapomnieć, ale gdy sięga do kieszeni znajduje wizytówkę z jej imieniem i numerem telefonu. Zastanawia się czy zadzwonić. Po tygodniu podejmuje decyzje. Od tego momentu Joe się zmienia. Nie interesuje go szkoła, zespół, rodzina. Dla niego ważna jest tylko Candy pomimo tego, że jest prostytutką, dziewczyną uzależnioną od narkotyków i od swojego alfonsa (to on dostarczał jej amfetaminę), który jest bardzo niebezpieczny, bo przecież już raz groził chłopakowi, że go zabije. Joe chce jej pomóc, ale czy dziewczyna przyjmie pomoc? A może to jest tylko gra i tak naprawdę Candy chce się zabawić jego kosztem?

      Książka pisana w formie pamiętnika. Pokazuje bezgraniczną miłość chłopaka, który już nawet nie pamięta swojego życia przed poznaniem Candy. Mówię wam, wciągniecie się tak, że nie będziecie w stanie się oderwać.

Ocena:
5/6
Liss





 

ODWIEDŹ NAS JUŻ DZIŚ!