-->

piątek, 8 lipca 2016

#89 Zanim się pojawiłeś

Autor: Jojo Moyes
Wydawnictwo: Świat Książki
Ilość stron: 382
Data wydania: 27 kwietnia 2016
Cykl: Zanim się pojawiłeś(tom 1)

Wiele osób wcześniej wspominało mi o tej książce, więc kiedy przemierzałam księgarnie w poszukiwaniu czegoś odpowiedniego i ją ujrzałam, zadałam sobie pytanie, czemu nie. W końcu na jej podstawie nakręcono film, więc musi mieć w sobie to "coś", co urzeka nas czytelników. Byłam ogromnie jej ciekawa, czy porwie mnie swoją historią, czy pozostawi jakiś niedosyt, a może nie jest wcale taka genialna?

Jojo Moyes jest brytyjską autorką bestsellerów i dziennikarką, co nawet ujawnia się w sposobie pisania. Historię Lou Clark oraz Will'a Traynora opisuje z lekkością, kreuje ich zachowanie na podstawie przeżytych wydarzeń, zarówno tych dobrych jak i złych. Do całej opowieści dodaje wątek dziennikarzy, co może nawiązywać do jej poprzedniej pracy w tabloidzie.

Louisa jest dwudziestosześcioletnią dziewczyną, która właśnie została zwolniona z pracy w kawiarni "Bułka z Masłem", nie ma zbyt dużych wymagań od życia. Po prostu żyje z dnia na dzień ciesząc się z towarzystwa rodziny, spotykania się ze swoim chłopakiem Patrickiem oraz dobierania różnych ubrań do siebie, mimo że nie pasują do siebie. Wie jednak, że musi znaleźć nową pracę, ponieważ jest głównym żywicielem rodziny.

Zaś Will przed wypadkiem był człowiekiem, który nie potrafił usiedzieć na miejscu, musiał postawić na swoim, ale dzięki temu doszedł z karierą tak daleko w tak krótkim czasie. Jakie musi być to bolesne, kiedy wcześniej korzystało się z życia jak najwięcej, a teraz nie można nic robić.

Tych dwoje ludzi połączy ze sobą coś, czego nie da się opisać, ich historia ma w sobie coś głębszego, ukryty przekaz, który pewnie ma nam uświadomić, że nieważne, jacy jesteśmy, ale żebyśmy byli sobą i nikt nie był w stanie zmienić naszego zdania - ja tak przynajmniej odbieram.

Jedynym minusem, jaki widzę w tej książce są perspektywy innych bohaterów wplecione w historię, może w jakiś sposób ją uzupełniają, ale mi całkowicie się to nie podoba. Człowiek, kiedy wciąga się
w historię nie zwraca uwagi na coś innego, wczuwa się w bohatera, a kiedy zmienia mu się punkt widzenia jest wyrwany z kontekstu.

Książka jest pełna wzlotów i upadków bohaterów, ich starć z najgorszymi koszmarami. Ale to też historia o nieco niemożliwej miłości, pełnym wsparciu i wybaczaniu. Gorąco ją polecam wszystkim, którzy byli niezdecydowani czy ją przeczytać. Mówię wam warto!

Ocena 5/6


Autor recenzji: Lifeisbrutal

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Wyraźcie swoje zdanie w komentarzu, będzie mi niezmiernie miło :)

ODWIEDŹ NAS JUŻ DZIŚ!