-->

niedziela, 19 czerwca 2016

#81 Habbatum. Wędrowcy



Autor: Augusta Docher
Wydawnictwo: BIS
Ilość stron: 560
Data wydania: 19 maja 2016
Cykl: Wędrowcy (TOM II)


Augusta Docher pozytywnie zaskoczyła mnie swoją trzecią już wydaną książką. Z tego, co można już zauważyć, musimy przyzwyczaić się do dużych objętości książek autorki. Wielu z Was zapewne przerazi fakt, że Habbatum ma aż 560 stron - jednak bez nerwów, kochani! Już przy pierwszej stronie zostaniemy zaciągnięci w niebezpieczny świat, pełen intryg i zwrotów akcji. Książka przeznaczona jest dla młodzieży. Ale... czy aby na pewno tylko ta grupa odbiorcza będzie świetnie się bawiła, czytając drugą część z cyklu Wędrowcy? :)




Opis:
Druga część cyklu „Wędrowcy”. Anna budzi się uwięziona w sterylnym pomieszczeniu. Nie wie, gdzie się znajduje i z jakiego powodu jest przetrzymywana. Wie tylko, że uwięziła ją osoba, której ufała - jej nauczycielka Dorothy. Okazuje się ona jedną z plemienia Habbatum, wrogiego wobec ludzi spod znaku Eperu, takich jak Anna i jej ukochany Leo. Dorothy prowadzi skomplikowaną grę i jest podstępną, zdolną do wszystkiego przeciwniczką. Ma swoje porachunki z Leo. Życie Anny narażone jest na niebezpieczeństwo. Czy uda jej się wydostać? Co zrobi Leo, by ją uratować? Czy ich miłość pokona przeszkody? I kim jest Brian? Okaże się wrogiem czy sprzymierzeńcem? Pełna przygód, emocji i niespodziewanych zwrotów akcji opowieść o sile miłości i przeznaczenia.
 źródło opisu: http://www.wydawnictwobis.com.pl/product.php?id=1147 


W pierwszej kolejności chciałabym pochwalić umiejętność budowania postaci. Każdy bohater to nie tylko słowna iluzja, tylko opis człowieka z ,,krwi i kości", z przeszłością i naturalnym charakterem. Ponadto każdy, czy to Anna, Leo, czy jakaś trzecioplanowa postać, ma swoje wady i zalety. Czemu zwróciłam na to uwagę? Bo w książce zwykle można się spodziewać i przewidzieć różne epizody, znając już niezmienny charakter bohatera literackiego. Tutaj zaś nic nie jest pewne. Jednego dnia może być dobrze, drugiego zaś przyjaciel może okazać się wrogiem - lub na odwrót. I proszę nie kierować się moim zdaniem, bowiem to tylko przenośnia. Nie mając stabilnego gruntu pod nogami, wciąż zostawałam zaskakiwana. Nie czułam się na tyle bezpiecznie, aby móc z góry osądzić zdarzenie i być pewną swoich racji. To miła odmiana.


,,Wątpliwości to ostatni bastion umierającej nadziei"
Augusta Docher, Habbatum. Wędrowcy, str. 348

Wątpliwości, brak zaufania, codzienna walka z własnym wewnętrznym ,,ja" - to wszystko może człowieka zgubić. Spowodować, że misja, którą sobie przeznaczamy, ulegnie samozniszczeniu. I to nie tylko w powyższej książce, ale i również w naszym codziennym życiu. Chyba to była problematyka, na której najbardziej się skupiłam. Choć w wielu książkach jest to ukazane, tutaj jest to aż nazbyt wyraźne - przynajmniej dla mnie. To dzięki temu ,,Habbatum" stało się zbiorem roztargnień, zwrotów akcji i zaskakujących epizodów. Może i pierwsza część z serii - Eperu - była dobra, ale tutaj widać zasadniczą różnicę i uwidoczniona została praca, jaką włożyła w tę powieść autorka. Habbatum przebiło swoją poprzedniczkę, co jest rzadkim zjawiskiem. Jestem więc ciekawa, co nas - czytelników - spotka w kolejnej części. 

Zaskakujące również było to, jak ,,stary" (choć młody ciałem) człowiek może tyle jeszcze nie wiedzieć. Wiemy, że człowiek uczy się przez całe życie. Tutaj jednak dowiadujemy się, że nawet jeden żywot nie wystarczy, aby posiąść całą wiedzę - choćby na jeden, główny temat. Wciąż tkwimy w niewiedzy, nie tylko w czytelniczej, ale i również w niewiedzy literackich bohaterów (o ile tak mogę to ująć). Wciąż dowiadujemy się zaskakujących informacji, o przeszłości i teraźniejszości, o rzeczach ważnych i mniej ważnych. Wszystko jednak tak się kumuluje, że wychodzi z tego jedna, wielka powieść, która nie pozwala nam powrócić do realnego świata. 

Fabuła również jest coraz bardziej interesująca. Zwykłam się nudzić wielotomowymi powieściami, w którym jawi się podstawa paranormalna, fantastyczna. Zresztą to typowa powieść dla młodzieży, a ja już z takich - niestety - wyrosłam. Teraz rzadko trafia do mnie książka z tego gatunku, która zachwyci mnie swoją fabułą. I oczywiście chciałabym uściślić, że nie chodzi o mój wiek - nie. Po prostu z biegiem lat nasze upodobania się zmieniają, a co za tym idzie, gatunek literacki również. Przeczytałam Eperu - byłam zadowolona. Jednak sięgając po jej kontynuację, po niespełna roku czasu, mocno obawiałam się, że właśnie zdecydowałam się na książkę, która nie trafi już w mój gust czytelniczy. Na szczęście to była tylko obawa, która ulotniła się wraz z pierwszą stroną. Czytelnik widzi, jak książka tętni własnym życiem, wołając nas, abyśmy uczestniczyli w jej żywocie. Jak już wcześniej wspomniałam, jestem pozytywnie zaskoczona tą częścią. 

Kilka słów o Autorce:
Mama, żona, córka i siostra.

Plastyczka, księgowa, manicurzystka i pisarka.
Ogrodnik, kura domowa i bizneswoman.
Polka, Ślązaczka.
Tradycjonalistka modyfikowana.
Ale przede wszystkim kobieta z krwi i kości.


źródło opisu: wydawnictwo BIS

Prolog. Ostatnio chyba zaczęłam zwracać uwagę i koncentrować się jedynie na prologach, bowiem to dzięki nim podejmuję decyzję, czy warto książkę przeczytać, czy nie. Tutaj zaś prolog jedynie wzrósł nasze czytelnicze ciśnienie. Akcja, inteligencja i czarny humor to miły początek przygody. Przenosi czytelnika w całkowicie inny wymiar, pełnego intryg, niewiadomych i wielu utrudnień w dążeniu do celu. Wyznam Wam, że musicie się przygotować na lawinę emocji! Augusta Docher działała dość skrupulatnie, co chwilę utrudniając życie głównym - i pobocznym! - bohaterom. Czytelnik nie może się zanudzić. Zresztą... Bohaterowie również!

Książkę oceniam bardzo dobrze. Mimo obaw, Habbatum zapewniło mi wiele godzin dobrej rozrywki. Duża doza emocji, akcji i pozytywnego zamieszania - to wszystko gwarantuje nam czas dobrze spożytkowany. Z niecierpliwością czekam na trzecią część.


Ocena: 5+/6

Za możliwość przeczytania książki dziękuję Wydawnictwu BIS

3 komentarze:

  1. Za chwilę rozpoczynam czytanie! :-)

    OdpowiedzUsuń
  2. "Eperu" już czeka na półeczce na swoją kolej.... a tą też muszę zdobyć :D

    OdpowiedzUsuń
  3. Dziękuję :)
    Zwłaszcza za to, że nie "wyrosłaś" z moich książek ;)

    OdpowiedzUsuń

Wyraźcie swoje zdanie w komentarzu, będzie mi niezmiernie miło :)

ODWIEDŹ NAS JUŻ DZIŚ!